Nowy Rok za pasem, nie mogło się obejść bez kalendarzy :)
Zasypię Was, trochę ich w tym roku zrobiłam :)
W domu jeszcze zupełnie nieświątecznie, na razie upiekliśmy pierniki i zaraz je będziemy lukrować.
Wcale nie czuję, że święta tuż, tuż, pewnie przez wiosenną aurę za oknem i brak śniegu.
Jutro obiecałam dzieciom i sobie - robimy święta ;)
A u Was jak przygotowania? Macie już świąteczny wystrój i nastrój czy tak jak ja, daleko do tego?
Miłego dnia :)