Odpowiadając na masę próśb w mailach i komentarzach i jako, że nie mam weny na papierowe twory, zmobilizowałam się i zrobiłam dawno obiecany, kurs krok po kroku, na szydełkowy kwiatek by mamuta :)))
Kwiatek wymyśliłam sama - z lenistwa, nie chciało mi się szukać gotowców :))
Dlatego bardzo proszę, jeśli ktoś skorzysta z kursu, o kilka słów skąd on pochodzi :))
Zaczynamy:
Potrzebne będą: nici, szydełko i nożyczki :)
Robimy 3 oczka łańcuszka
i zamykamy oczkiem ścisłym zamykającym w kółeczko:
Następnie w powstałe kółeczko robimy 9 półsupków - na okrętkę (tzn. nie wbijamy się w oczka, tylko w kółeczko)
... i wbijamy szydełko w następne o. na kółeczku, robimy półsł. i przeciągamy razem
... robimy 4 oczka łańcuszka
... wbijamy szydełko w kolejne oczko na kółeczku i robimy niedokończony (nie przeciągamy go do końca) półsłupek i wbijamy szydełko w kolejne oczko na kółeczku, robimy następny niedokończony półsłupek i teraz przeciągamy nitkę przez wszystkie 3 oczka na szydełku
Powstała nam pętelka na pierwszy płatek, drugi robimy identycznie;
4 oczka łańcuszka i zamykamy w ten sam sposób
następnie robimy płatki w powstałych pętelkach;
zaczynamy i kończymy każdy płtek od nawijanego półsłupka
teraz w zależności od tego czy chcemy większy czy mniejszy kwiatuszek, robimy 5-7 półsłupków
i na końcu płatka, tak jak na początku, półsłupek nawijany
Każdy płatek kończymy oczkiem ścisłym wbitym pomiędzy poszczególnymi płatkami
Pozostałe płatki robimy w ten sam sposób;
ostatni kończymy oczkiem ścisłym wbitym w pierwszy płatek
obcinamy nitkę
i chowamy ją z tyłu, przeciągając przez oczka
i kwiatek gotowy :))
i jeszcze dla wolących schematy, mój osobisty, własnoręczny schemacik, mam nadzieję, że czytelny :))
Ufff ...
Zapraszam do próbowania, jeśli znajdziecie jakiś błąd to proszę o sygnał :))
Miłej pracy :)
Kwiatek wymyśliłam sama - z lenistwa, nie chciało mi się szukać gotowców :))
Dlatego bardzo proszę, jeśli ktoś skorzysta z kursu, o kilka słów skąd on pochodzi :))
Zaczynamy:
Potrzebne będą: nici, szydełko i nożyczki :)
Robimy 3 oczka łańcuszka
i zamykamy oczkiem ścisłym zamykającym w kółeczko:
Następnie w powstałe kółeczko robimy 9 półsupków - na okrętkę (tzn. nie wbijamy się w oczka, tylko w kółeczko)
Nitkę-końcówkę też staramy się wrobić w kółeczko;
po zrobieniu 9 półs. zamykamy kółeczko oczkiem ścisłym i obcinamy resztkę nitki-końcówki, żeby nam się już nie plątała, zostaje nam tylko nitka robocza (ta z motka) :)
Robimy oczko łańcuszka
... i wbijamy szydełko w następne o. na kółeczku, robimy półsł. i przeciągamy razem
... robimy 4 oczka łańcuszka
... wbijamy szydełko w kolejne oczko na kółeczku i robimy niedokończony (nie przeciągamy go do końca) półsłupek i wbijamy szydełko w kolejne oczko na kółeczku, robimy następny niedokończony półsłupek i teraz przeciągamy nitkę przez wszystkie 3 oczka na szydełku
Powstała nam pętelka na pierwszy płatek, drugi robimy identycznie;
4 oczka łańcuszka i zamykamy w ten sam sposób
Ostatnią pętelkę zamykamy oczkiem ścisłym
następnie robimy płatki w powstałych pętelkach;
zaczynamy i kończymy każdy płtek od nawijanego półsłupka
teraz w zależności od tego czy chcemy większy czy mniejszy kwiatuszek, robimy 5-7 półsłupków
i na końcu płatka, tak jak na początku, półsłupek nawijany
Każdy płatek kończymy oczkiem ścisłym wbitym pomiędzy poszczególnymi płatkami
Pozostałe płatki robimy w ten sam sposób;
ostatni kończymy oczkiem ścisłym wbitym w pierwszy płatek
obcinamy nitkę
i chowamy ją z tyłu, przeciągając przez oczka
i kwiatek gotowy :))
i jeszcze dla wolących schematy, mój osobisty, własnoręczny schemacik, mam nadzieję, że czytelny :))
Ufff ...
Zapraszam do próbowania, jeśli znajdziecie jakiś błąd to proszę o sygnał :))
Miłej pracy :)
rewelacja!!! tego mi trzeba było, sama cośtam próbowałam ale nie wychodziło jak trzeba, a teraz mam :)
OdpowiedzUsuńKursik czytelny:)
OdpowiedzUsuńPrawie zawsze stosuję w moich pracach szydełkowych ten model kwiatka, ponieważ on "robi się sam" zawsze z głowy-zmieniam tylko ilość płatków i ich wielkość np tu:
http://zakreconaja.blogspot.com/2009/07/nie-proznowaam.html
Kasiu, wspomniałam o Twoich karteczkach ekologicznych tutaj:
http://zakreconaja.blogspot.com/2009/11/wzieo-mnie-na.html
Pozdrawiam!
oj! Dziękuję za super kursik!
OdpowiedzUsuńWolę schematy więc wielkie dzięki !!!!!Zaraz wezmę się do pracy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://papierowamargaretka.blogspot.com/
Dzięki za kursik ;)
OdpowiedzUsuńWyróżnienia odebrałaś moja droga !!!
a ja i tak nie umiem tego zrobić :/
OdpowiedzUsuńjak dla mnie szydełko to czarna magia ;P
OdpowiedzUsuńale może mnie kiedyś pokusi o kwiatek, to będę wiedziała gdzie szukać wskazówek :)))
Śliczne kwiatuszki wychodzą z Twojego schematu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam po odbiór wyróżnienia :)
dziękuję :*
OdpowiedzUsuńSchemat bomba, znalazłam kiedyś podobny na jakiejś angielsko-języcznej stronie...ale to było dla mnie nie do rozgryzienia...a u Ciebie wszystko szczegółowo opisane i ekstra sfotografowane, no i jeszcze schemacik na dokładkę...Wielkie DZIĘKI :)
OdpowiedzUsuń(Kwiatek mi się udał)
Kasia , na pewno trafił się nie raz kwiatek o takiej samej liczbie oczek w płatku;) Zrobiłam/robię ich bardzo dużo bo od daaawna już szydełkuję;)
OdpowiedzUsuńJednak nie korzystałam ze schematu, zawsze z głowy robię zmieniając tylko wielkość płatków czyli liczbę oczek łańcuszka;)
W wolnej chwili wkleję na bloga kompleciki jakie zrobiłam:)
Pozdrawiam.
Dzięki dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńPowstają pierwsze kwiatki, super, cieszę się bardzo :)
Rybiooka, widzisz, muszę to ogarnąć, Emi jest chora i trochę czasu mi brakuje a wieczorkiem to mi się już nie chce, czekam na napływ jakiegoś chcenia :)
Madzioza, chyba źle mnie zrozumiałaś :)) wymyśliłyśmy prawie (albo całkiem) takie same kwiatuszki, dlatego zapytałam czy robisz je identycznie i tyle ...
Mamuta, mi się wydaje, że tak samo właśnie je robimy:):)hih. Przynajmniej wizualnie na to wygląda:)
OdpowiedzUsuńA teraz napisz jakie u Ciebie mają zastosowanie:):):)Kartki-to wiem na pewno:)
rewelacja!!! choć ja mam dwie lewe ręce do szydełkowania to już podesłałam linka mamie by się zaznajomiła i może będzie miała cierpliwość by mi łopatologicznie pokazać/wytłumaczyć, DZIĘKI!
OdpowiedzUsuńMamuto jesteś WIELKA!!!! Kursik jest rewelacyjny a kwiatuszek BOSKI!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
kursik czytelny ale ze ja i szydelko to zero komuniukacji, zadoole sie tylko obejrzeniem zdjec, zazdraszczam umiejetnosi szydelkowania :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kursik się spodobał, miłej pracy życzę :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gracias por explicarlo tan bien, no domino el ganchillo pero lo intentare hacer gracias.
OdpowiedzUsuńcudny kwiatek :) super kursik :)
OdpowiedzUsuńSuper przejrzysty kursik. Takiego szukałam. Dziękuję. =)
OdpowiedzUsuńTakie kwiatuszki nie dość, że są dość delikatne to bardzo mi się podobają. Ja lubię je robić w szczególności z włoczki https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Paris/43 gdyż na niej zdecydowanie najlepiej mi się pracuje.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam nauczyć się szydełkowania jednak chyba nie mam za bardzo do tego talentu. Za to idealnie idzie mi robienie prac z tkaniny z nadrukiem https://ctnbee.com/pl/ gdzie mogę robić wszystko na co mam ochotę. Teraz jestem na etapie szycia nowych zasłon do pokoju moich dzieci.
OdpowiedzUsuń