poniedziałek, 16 lutego 2009

Najpierwszejszy LO i kartka ...

U mnie w domu szaleje jelitówka, ale zanim mnie wzięło, zdążyłam zrobić mojego pierwszego scrapa w tak dużym formacie - 30x30...
Strasznie fajnie robiło mi się tą pracę, w zasadzie robił się sam, tyle, że moimi łapkami ...
W roli głównej moja Emisia :*





Na dokładkę karteczka, znowu ten papier i znowu te kolory ...


Podpatrzyłam u dziewczyn i te dwie prace zgłosiłam do wyzwania Arty Girlz.


20 komentarzy:

  1. Ja tu chyba przestanę zaglądać, bo się rozstroju nerwowego nabawię... Piękny!

    Idę się gdzieś zakopać, w jakiejś norze najlepiej, żeby się nie denerwować i nie zazdrościć talentu... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No fantastyczny scrap!Cudowny,tyle detalikow,mmm...mozna sie zakochac w modelce :-)
    Pozdrawiam i zdrowia rzycze,u mnie tez choroby rzadza :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny scrap!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. jesy cudowny, piękne kolory, dodatki :)
    A zdjęcie z główna "bohaterką" przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mi się podoba kolorystyka tego scrapa :) zaś zdjęcie jest urocze!

    OdpowiedzUsuń
  6. kochana, czy ja tam dostrzegam skarby z komódki, czy się mylę? wyszło rewelacyjnie!!!
    czy ty paliłaś te papiery i jak uzyskałaś takie brzegi zdjęcia? genialna praca, a co będzie dalej.. aż strach pomyśleć !

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy, tak.........? Pani już podziękujemy:)) Piękny scrapek. Mamuta, daj żyć i zrób dla odmiany coś, co nam się nie będzie podobało;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Boszeeeee, ależ to cudne :)))
    Jak brakuje takiej gamy kolorów teraz gdy za oknem biało!
    Świetny ..tylko nie pisz, że to Twój pierwszy bo nie uwierzę ;P

    A robiłaś według mapki czy z głowy?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na pierwszy scrap to chyle czoła, rewelka! :)
    A jaka śliczna córcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jej ile dodatków :D Super Ci wyszedł!! Debiut w tym formacie bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za tak miłe słowa, dodajecie skrzydeł :*

    Martynko, proszę cię, nie gadaj głupot, zdolna baba jesteś :*

    nicktosiu, komódkowe skarby już wykorzystane, tutaj użyłam swojej gazy. Papier zielony jest dookoła obdarty i wytuszowany trzema odcieniami distressów, zdjęcie dookoła przetarłam papierem ściernym o poobdzierałam nożykiem i na koniec pobrudzone tuszem

    Betik, te nieudane lądują w szufladzie :*


    Rudlis, ano pierwszy w tym formacie, mam jeszcze dwa za sobą, ale mniejsze (20x20)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny! Delikatny i rozczulający!

    OdpowiedzUsuń
  13. kasiorka :* dziekuję

    Irenko zapomniałam- robiłam bez mapki, ja lubię dużo naćkać, a te mapki wszystkie takie puste ...

    OdpowiedzUsuń
  14. cudny scrap,cudny, pięknie Ci wyszło.kolory rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  15. wow you Layout and card are fantastic so beautiful.

    Thanks for joining in with the Arty Girlz challenge.

    crissi xx

    OdpowiedzUsuń
  16. Your layout is BEAUTIFUL!!!!!

    Thanks for joining in with the flower challenge on Arty Girlz

    Julie x

    OdpowiedzUsuń
  17. oops I didn't mention your card...that is beautiful also Thanks so much for joining in with our challenge I hope you'll join in again (There will be a new challenge today) xx

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczny scrap! Nie widac ze choroba byla blisko :) A moze to praca Cie oslabila bo wynik cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny, delikatny, okwiecony scrap!!! Kartka też jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz