Stęskniłam się chyba za szydełkiem, bo jakoś ciężko mi je odłożyć ...
Z rozpędu wydziergałam sobie maleńtaskie kwiatuszki, takie 2cm, całe 120szt,
starczy mi do końca życia, hihi ...
Teraz wszędzie będę je upychać ...
Pierwsza kartka z szydełkowym kwiatkiem- rocznicowa ...
Zdjęcie robione w nocy, bladziutko wyszła ...
W temacie szydełkowych korali to mam fajne zdjęcie z przedświątecznego szaleństwa ...
są śliczne. mamy wspólną miłość do szydełkowych ozdób :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście rozpędziłaś się z ilością :)) zawsze możesz zorganizować candy kwiatuszkowe ;)) bardzo wdzięcznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piękne cwiatuszki!
OdpowiedzUsuńkarteluszka i korale też cudaśne:)
Dobry pomysł Zmorko i najlepiej, żebym ja je wygrała;)
pozdrawiam:)
:D też ostatnio poszalałam na szydełku. Tylko, że u mnie powstały Śnieżynki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam szydełkowe robótki - kwiatuszki, korale, minibearsy i w ogóle wszystko :)
OdpowiedzUsuńsama nie za bardzo umiem dłubać, więc tym bardziej doceniam talent u innych - są super!
Nie wiem od czego zacząć...
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: ten widok korali to mogłaś sobie podarować...jak ja teraz zasnę mając je stale przed oczami...
Po drugie: ciesz się, że nie mieszkam blisko, bo inaczej jutro byłabym u Ciebie po połowę tych prześlicznych, przekolorowych maleństw:))Uwielbiam szydełkowe kwiatki!!!
Po trzecie: świetna kartka!
Po czwarte: fajnie, że jesteś:))
cudna małe!!!!
OdpowiedzUsuńa ta fota na dole...wow!!
piękne kwiatuszki!!! podziwiam powtarzalność wzoru, mnie wychodzi każdy inny ;)
OdpowiedzUsuńno i pięknie wyglądają te naszyjniki, faktycznie szaleństwo!!!
co do karteczki, to nic nowego - śliczna jest... :)))
BOSKIE te kwiatuszki, a ta ilość !!! :-), ja to z szydełkiem jestem na bakier, a szkoda....
OdpowiedzUsuńO maatko,kwiatuszki sa bombowe!!Ja chce umiec!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA korale-no rozwalilas mnie!Niezla produkcje urzadzilas przed Swietami :-)
Korale we wszystkich kolorach świata :)
OdpowiedzUsuńKochane jesteście :*
OdpowiedzUsuńnictosiu chyba tą miłościa to mnie ty zaraziłaś:*
candy kwiatuszkowe, hihi, może kiedyś coś do tych kwiatuszków dołożę i wtedy ...
Beticzku, nic się nie martw, pamiętam o Twoich urodzinkach i mam już plan :*
Wzorek na te kwiatuszki sama wymyśliłam, nie chciało mi się szukać, a zależało mi na malutkich, jestem z siebie dumna, hihi, nie wiedziałam, że umiem tak z głowy hihi
Mamuto kochana, a czy nie pokusiłabyś się na kursik na te cudne kwiatki? Są niesamowite!
OdpowiedzUsuń