Pierwszy szydełkowy kołnierzyk zrobiłam dla mojej córci na występ w szkole, z grubszych nici w kolorze złamanej bieli- wyszedł trochę retro- świetnie uzupełnił prostą sukienkę.
Moja modelka na zdjęciach jest mocno niewyraźna, akurat była chora
a drugi raz na pozowanie, nie dała się namówić ;)
i znowu piątek- udanego weekendu :)
5 komentarzy:
śliczny kołnierzyk, a Niunia taka słodka, choreńka. mam nadzieję, że już jest spoko:)
Prześliczny kołnierzyk.
Kolnierzyk sliczny a corcia mimo choroby piekna ;)
Sliczny kołnierzyk)
Uroczo to wygląda :)
Prześlij komentarz