czwartek, 26 stycznia 2012

Nic się nie zmarnuje


Kupiłam Emisi piżamkę, na opakowaniu była kolorowa myszka :)
Po wycięciu powstała prosta kartka sztalugowa na urodzinki :)




Użyłam guziczków z TEGO
(na zdjęciu w sklepie nie widać, że one takie słodkie, w kropeczki :))
zestawu


Pozdrawiam :*

20 komentarzy:

  1. No piekna sztalugowa myszka :)
    Ja mam dwie podobizny smerfów z podobnego źródła :D czekają na odpowiednią okazję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też tak mam, chomikuje różne rzeczy z myślą że kiedyś na pewno się przyda ;)

    kartka super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza! Chyba każda z nas ma takie "przydasie", które czekają na odpowiednią okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fantastyczna, moja córa by na pewno była zadowolona
    i te cudne kropki

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny pomysl! Piekna kartka

    OdpowiedzUsuń
  6. boska naprawdę super pomysł :-)))) ja też na różne kiedyś dla mnie "śmieci" patrzę teraz innymi oczętami :-)) a może się przyda :-))) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna kartka, a co to za pyszniutkie papiery??:)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba wiem gdzie kupiłaś piżamkę :) A sama nie wpadłabym na pomysł wykorzystania myszki w ten sposób. Brawo za pomysłowość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic się nie zmarnuje :) Urocza karteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocza kartka! Świetnie dopasowane kolory :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna karteczka !
    Musze przyznać, że też lubię wykorzystywać różne rzeczy znalezione w domu i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie się myszka odnalazła na Twojej karteczce:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo, papiery to jakieś starocie, pojęcia nie mam skąd :)

    Dziękuję za komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też zbieram takie rzeczy, może się przydają
    Twoja kartka świetna, super tan papier pasuje mi do tej myszki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczny pomysł i oczywiście śliczna kartka.

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz