Na wszystkie okazje i święta, na groby moich dziadków
wiązanki i wieńce robię sama i tak już od kilkunastu lat (niestety)
Tym razem zrobiłam krzyże z mchu - kwiaty sztuczne, reszta "żywa"
wiązanki i wieńce robię sama i tak już od kilkunastu lat (niestety)
Tym razem zrobiłam krzyże z mchu - kwiaty sztuczne, reszta "żywa"
Takie "nasze" są wielkim znakiem pamięci...W tym roku też sama połączyłam mech, sztuczne kwiaty i kawałek ogrodu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne stroiki zrobiłaś
OdpowiedzUsuńTakie ręcznie robione są najpiękniejsze:)
Pomysłowe ;-) A ja się w tym roku zbuntowałam ;-) i miałam spokój :D
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe !Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudowne stroiki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Ja też robię sama, ale dużo skromniejsze, Twoje są niezwykłe.
OdpowiedzUsuń