Kilka nowych, jesiennych dekoracji :)
Róże z liści- nie mogło ich i w tym roku zabraknąć :)
Kasztany, żołędzie, szyszki i gałązki + świece ułożone na talerzu
stworzyły całkiem nastrojową dekorację stołu ...
stworzyły całkiem nastrojową dekorację stołu ...
Z całej gromadki dyń zdobiących wejście, wybraliśmy dwie
i razem z dziećmi zrobiliśmy dyniowe lampiony- fajna ozdoba
(chociaż krótkotrwała, bo szybko obsycha i się zapada) i dużo zabawy przy pracy :)
i razem z dziećmi zrobiliśmy dyniowe lampiony- fajna ozdoba
(chociaż krótkotrwała, bo szybko obsycha i się zapada) i dużo zabawy przy pracy :)
A to cudne, ceramiczne prace mojegoKacperka, robione w szkole na zajęciach
- wiszą oczywiście na honorowym miejscu :)
- wiszą oczywiście na honorowym miejscu :)
Pozdrawiam :)
Róże z liści są boskie! Piękny bukiet.
OdpowiedzUsuńdekoracja i liściowy bukiet, absolutnie super :)
OdpowiedzUsuńDekoracje bardzo ładne.Pachną jesienią.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki, dziś zrobiłam pierwszy bukiecik z liściowych róż (Twoje jakoś bardziej mi się podobają), nasza dynia też opadła dość szybko hehe, świeczki też nam wieczory umilają w podobnym towarzystwie kasztanów i szyszek:)
OdpowiedzUsuńSuchych liści niestety do domu nie mogę zaprosić :-( ale dekoracja stołu bardzo mi pomoże w wykorzystaniu szyszek i kasztanów - przepiękny klimat stworzyły te dary jesieni u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet z liści. Sama taki dostałam i byłam zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby!
OdpowiedzUsuńJa też tak lubię:)
Niesamowite ozdoby, pięknie wygląda jesień zaproszona do domu...
OdpowiedzUsuń