Walentynki z wykorzystaniem mojej ulubionej tekturki :)
Kilka przerobionych zeszłorocznych pomysłów,
gdzieniegdzie widać przeszycia podpatrzone u Enczy :)
Kilka przerobionych zeszłorocznych pomysłów,
gdzieniegdzie widać przeszycia podpatrzone u Enczy :)
Całuski przesyłam :))
Piękne, piękne, piękne! ;))
OdpowiedzUsuńAleż klimatyczne walentynki!! Super :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie urocze te w kratkę :)
OdpowiedzUsuńЧудесные Валентинки!Теплые,нежные,красивые!Обожаю вязаные цветочки!
OdpowiedzUsuńjakie one ładne:)Wszystkie:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kartki, wszystkie! pierwsza z drugiego zdjęcia najpiękniejsza :)
OdpowiedzUsuńWitaj ;o)
OdpowiedzUsuńJa też mam chrabkę na takie przeszycia a'la Encza ;o))
Ohhhhhhhhhhh, son PRECIOSAS!!!.
OdpowiedzUsuńME ENCANTAN TUS TRABAJOS.
Saluditos.
Wszystkie super! Nie umialabym wybrac, ktora podoba mi sie najbardziej.
OdpowiedzUsuńpiękne te kartki :) takie Walentynkowe ale nie przesłodzone. Dla mnie są boskie :)
OdpowiedzUsuńprawdziwa artystka potrafi cudo stworzyc nawet tylko z tekturki.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu czeka na ciebie wyróznienie :*
ładne ładne:)))
OdpowiedzUsuń