Pamiętniki, dla wielbicielek czekolady z malinami :)
Jak u Was przygotowania do świąt??
U nas powoli, ale coś się dzieje :)- pierniczki upieczone i polukrowane, ozdób coraz więcej ...
A wczoraj mróz odpuścił i w końcu dało się ulepić bałwana, a nawet cztery :- cała nasza rodzinka :)
Ściskam cieplutko :*
Piękna ta wasza rodzinka bałwanów! U nas przygotowania w tym roku jakoś opornie idą. W ub roku o tej porze miałam już wszystkie ciasteczka świąteczne upieczone a teraz dopiero zaczynamy... Czas pędzi jak szalony i nikt nie wie po co i dokąd... Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńps. Pamiętniki świetne jak zawsze u Ciebie:)
Bałwany pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńPracowita ta rodzinka Wasza - tyle bałwanków nalepić :D Boskie zapiśniki :D
OdpowiedzUsuńAż mi się chce płakać. Nie dość, że tak piękne [słodkie!] pamiętniki, to jeszcze znalazłaś czas na robienie ozdób, na długą zabawę z dziećmi... Fajna mama z Ciebie, nawet bardzo fajna.
OdpowiedzUsuńzapiśniki świetne! a przygotowania do Świąt w lesie...
OdpowiedzUsuńBałwanki urocze!
OdpowiedzUsuńA zapiśnik pyszny:))Ciepło pozdrawiam i zyczę miłego tygodnia!
Słodziutkie te pamiętniki :) baławany pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńpiekne notesy:)
OdpowiedzUsuń