poniedziałek, 13 grudnia 2010

Pamiętniki, zapiśniki ...

Pamiętniki, dla wielbicielek czekolady z malinami :)






Jak u Was przygotowania do świąt??
U nas powoli, ale coś się dzieje :)- pierniczki upieczone i polukrowane, ozdób coraz więcej ...

A wczoraj mróz odpuścił i w końcu dało się ulepić bałwana, a nawet cztery :- cała nasza rodzinka :)



Ściskam cieplutko :*

8 komentarzy:

  1. Piękna ta wasza rodzinka bałwanów! U nas przygotowania w tym roku jakoś opornie idą. W ub roku o tej porze miałam już wszystkie ciasteczka świąteczne upieczone a teraz dopiero zaczynamy... Czas pędzi jak szalony i nikt nie wie po co i dokąd... Pozdrawiam:*
    ps. Pamiętniki świetne jak zawsze u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pracowita ta rodzinka Wasza - tyle bałwanków nalepić :D Boskie zapiśniki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi się chce płakać. Nie dość, że tak piękne [słodkie!] pamiętniki, to jeszcze znalazłaś czas na robienie ozdób, na długą zabawę z dziećmi... Fajna mama z Ciebie, nawet bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  4. zapiśniki świetne! a przygotowania do Świąt w lesie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bałwanki urocze!
    A zapiśnik pyszny:))Ciepło pozdrawiam i zyczę miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodziutkie te pamiętniki :) baławany pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz