ten z wisienkami chyba mi sie najbardziej podoba ...zaraz zaraz ale ten drugi i ten z kawką i ten z babeczka.... no chyba wszystkie jednak mi sie podobaja pozdrawiam serrrdecznie ***
"Let's have a tea" rządzi - jest tak słodki i uroczy, że chyba przykleiłabym go sobie jakąś taśmą albo czymś na moją zabudowaną lodówkę :) Jak oglądam te Wasze magiczne twory, to rozczulam się, że nie mam powierzchni, na której można przyczepić magnesiki.
Очень мило!!!
OdpowiedzUsuńCudne są!
OdpowiedzUsuńCzy mogę skorzystać z pomysłu i też sobie zrobić lodówkowy zapiśnik? Proooszę :)
ten z wisienkami chyba mi sie najbardziej podoba ...zaraz zaraz ale ten drugi i ten z kawką i ten z babeczka.... no chyba wszystkie jednak mi sie podobaja pozdrawiam serrrdecznie ***
OdpowiedzUsuńFantastyczne! A ten z czajnikiem to już w ogóle - zakochałam się w nim!
OdpowiedzUsuńСупер!!!!!!
OdpowiedzUsuńWiesz, często brak mi słów na Twoje dzieła !
OdpowiedzUsuńPodziwiam !
Urocze!!
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, a wykonanie jak zwykle rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki dziewczyny :*, Wasze komentarze to woda na mój młyn :*
OdpowiedzUsuńMonia- pewnie, że możesz, zresztą to nie mój pomysł, takie zapiśniki już wcześniej widziałam tu i ówdzie, np u Betik :)
Urocze wszystkie, a miętowy czajniczek spodobał mi sie najbardziej!
OdpowiedzUsuń"Let's have a tea" rządzi - jest tak słodki i uroczy, że chyba przykleiłabym go sobie jakąś taśmą albo czymś na moją zabudowaną lodówkę :) Jak oglądam te Wasze magiczne twory, to rozczulam się, że nie mam powierzchni, na której można przyczepić magnesiki.
OdpowiedzUsuń