czwartek, 17 grudnia 2009

Mój pierwszy raz ...

... a nawet dwa pierwsze razy :)))

Pierwsza próba na akrylu :)
Wyszło jak wyszło, ale cieszę się, że spróbowałam, wiem teraz, że nie taki diabeł straszny i zachęcam gorąco do spróbowania swoich sił w wyzwaniu piaskownicowym :)


i pierwszy Wordbook, na bazie od Gizmo z ILSowej Romancy :)a na stronie głównej ćwiek















i jeszcze powstały 3 kartki ślubne :))





i to już wszystko, już Was nie męczę :*
Pozdrawiam ciepło, zima się zrobiła, śniegu duuużo i siarczysty mróz ... dzieci szczęśliwe ... dorośli trochę mniej ....

Oby śnieg wytrzymał do świąt :)

13 komentarzy:

  1. super prace. bardzo podoba mi się wordbook i ostania karteluszka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wykorzystałaś ślubnie Romance, album - bajka, kartki i akryl też, i pozdrawiam przedświątecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. album jest cudowny! pięknie zgrałaś wszystko :) a i kartki też piękne, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba ten album, nie wymaga specjalnie wyszukanych ozdób przez kształt bazy, a jednak w Twoim wykonaniu nie jest bynajmniej surowy i ascetyczny. Też muszę się kiedyś na takie coś odważyć.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamutko cudności pokazujesz.Natycham się tym klimatem u Ciebie może coś mi zostanie.Zazdroszczę ci umiejętności , w sensie zazdrości pozytywnej -podziwiam talent

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow.. nie wiem od czego zacząć...
    Wszystko piękne, ale wordbook jest mistrzowski!

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, great work!!! these are all wonderful!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie bardzo czaję o co chodzi z akrylem :D ale podoba mi się bardzo :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie prace przesliczne, ale abumik mnie urzekl

    OdpowiedzUsuń
  10. Nareszcie wordbook, którego odczytanie nie wymaga wpatrywania się w monitor! Super efekt, i do tego mistrzowskie zdobienia!

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz