środa, 2 grudnia 2009

Jeszcze trochę bilecików ...

Skutecznie spełniam swoje postanowienie: nic nie kupuję, wykorzystuję to co leży od roku albo i dwóch ...
Puncherowe choinki leżą od zeszłego roku...







Kółkowe zawieszki z IKEI też leżą już roczek ...












i jeszcze retro Mikołaje ...



to by było na tyle ...

Buziaki dla wszystkich :*

14 komentarzy:

  1. Same cudne!!!! Wszystkie mega urokliwe!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a wszystko jak zwykle śliczne i urokliwe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne zawieszki a ilosc do pozazdroszczenia

    OdpowiedzUsuń
  4. zawieszki prezentowe śliczne!

    ale czy na pewno stempelki rękawiczkowe i misiaka też z zeszłego roku masz? ;) bo tak w ogóle to zazdraszczam silnej woli :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe, coco nieeee, ale kupione już jakiś czas temu, tylko musiały odleżeć swoje :))

    Dzięki dziewczyny :*

    OdpowiedzUsuń
  6. trudno się oprzeć kupowaniu tych wszystkich papierów, stempli, świecidełek... ale jak widać można i ze starych zapasów zrobić piękne rzeczy! wszystko bardzo fajne!(jak zwykle zresztą)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznościowe i z klimatem świąt zeszłego roku :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne wszystko!

    Ja się zabrałam wczoraj za papier, który leżał nienaruszony przez 4 lata, więc coś w tym jest, że niektóre rzeczy muszą swoje odleżeć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne wszystko co zrobisz, super pomysły!
    Zazdroszczę:
    - pomysłów
    - czasu
    - zorganizowania
    - silnej woli.

    P.S. Kłapouchy dotarł dziś (dzieci zachwycone), o notes i kartka to MEGA Niespodzianka dla mnie. Bardzo, bardzo, bardzo piękne to wszystko zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. codziennie mnie zadziwiasz...... piękne !! zapraszam do mnie po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  11. urocze zawieszki :) same w sobie są przedsmakiem prezentu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ło matko! Nie wierzę! Ty na pewno nie śpisz! Przyznaj się!
    A kiedy Ty to wymyślasz?
    Ale cudności:)!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomijając już urodę bilecików, zazdroszczę niezmiernie siły woli - może w przyszłym roku się uda nic świątecznego nie kupić (hahahahahah) i wykorzystać te stosy materiałów, jakie posiadam :-))

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz