sobota, 14 listopada 2009

Pierniczki ...

Kartki świąteczne, następna odsłona :))


... ćwiek w całej krasie :))











... i jeszcze pierniczkowe z tamtego roku :), nie ma ich na blogu, bo jeszcze wtedy nie istniał, forumowiczki może pamiętają:)) ... kiedyś chciałam umieścić tutaj wszystkie moje prace, te starsze też, ale jakoś o tym ciągle zapominam ... o pierniczkach pamiętałam :)))
Wtamtym roku mi się podobały, ba byłam z nich nawet dumna ... jak na nie teraz patrzę to ... bida... ale pomysł się liczy, a warsztat przez rok podszlifowałam, chyba... hihi ...

11 komentarzy:

  1. to nie fer..... nie dosyć ,że kartki świetne to jeszce doskonała kucharka śliczne pierniczki upiekła i to z lukrem ....śliczne karteczki. pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. zachwycają mnie Twoje karteczki!
    jestem pod wielkim wrażeniem
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej smaka mi tylko na wieczór narobiłaś;)

    Piękne kartki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pierniczę :-) świetne karteczki , przez te "pierniczki" są naprawdę urocze .

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, tak ja pamiętam te peirniczkowe karteczki w zeszłym roku. Zazdrościłam pomysłu no i samych pierników bo u siebie w Szwecji nie mogłam nic podobnego znaleźć :)) Te nowe też mi się podobają, a warsztat Mamutko to Ty zawsze miałaś na bardzo wysokim poziomie. A u mnie jesio nie byłaś chyba prawda??? :))) Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przestajesz zadziwiać i zachwycać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. smakowite te pierniczki;)
    śliczne kartki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ohhh... Ja chcę żeby wreszcie była zima ze śniegiem po pas, mrozem -25 st, ciepłą herbatką, koniaczkiem albo czymś innym jeszcze, śniegiem sypiącym za oknem, zapachem gotujących się w kuchni smakowitości... I to wszystko wywołały we mnie Twoje kartki!

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne te pierniczkowe kartki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod ogromnym wrażeniem patrząc na Twoje prace.

    Ja dopiero startuję, ale mam cichą nadzieję, że kiedyś osiągnę Twój poziom. Cóż trzeba w coś wierzyć i mieć jakiegoś idola.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz