piątek, 9 października 2009

Mini kursik inspirowany ...

Kilka dni temu trafiłam przez przypadek na kurs Agnieszki na blogu ILS (muszę sobie dodać do zakładek, bo mnie dużo omija :))) i troszkę go zmodyfikowałam na swoje potrzeby ...
Kupiła kiedyś na allu zestaw guzików, w którym były takie dziwne cosie, jakby same doły guzików, nie wiedziałam co z tym zrobić, aż Aga mnie zainspirowała ...

Potrzebne będą "brylanty" (moje są z Lidla), klej na gorąco, metalowe, płaskie guziki na nóżce i coś do obcięcia tej nóżki (np.cążki)


... i wyszły ozdoby, które po obcięciu nóżki, przyklejam gdzie mam ochotę, odrobinką kleju na gorąco ...



... np. na tej kartce udaje wypasionego ćwieka :))



Apetyczne candy na blogu Whiff of Joy

12 komentarzy:

  1. Pieknie i dostojnie udaja rasowe cwieki. gratuluje pomyslowosci i umiejetnosci.
    monika
    P.S. A jaki to jest klej na goraco?

    OdpowiedzUsuń
  2. super..
    powiedz mi czym przecinasz nózki w guzikach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga :))
    niccada- klej na gorąco to taki jakiego używają w kwiaciarniach, w pistolecie na wkłady :)

    perełka- małymi cążkami do drutu, z budowlanego za ok. 5zł

    OdpowiedzUsuń
  4. Kursik rewelacja!!! Mam te szkiełka z lidla. Teraz będę szukała guzików :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sprytne bardzo! I efektowne :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. zmyślne... i wyszły wręcz fantastycznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamuto Kochana, wiesz,że ciągle podziwiam to co robisz, zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna sprawa. Może kiedyś skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję za komentarz