Czesanka leżała od marca... Pokonałam obawy i zabrałam się za nią...
Spróbowałam na sucho(na loopy w kolczykach znawczynie nie patrzą- wyginane nożyczkami) i na mokro -kwiatuch ...
Nie ukrywam, żem dumna i blada bo w końcu spróbowałam ...
Etykiety
- akryl (1)
- albumy (109)
- ATC (1)
- bileciki (14)
- boho (2)
- Boże Narodzenie (156)
- broszki (4)
- candy (4)
- chrzest (48)
- chusty (1)
- dekoracje (91)
- DIY za grosik (6)
- dla mamy (8)
- dla taty (4)
- dom (172)
- DT (184)
- dzieci (14)
- dziecko (263)
- dzień babci i dziadka (23)
- etno (1)
- filc (10)
- gościnnie (3)
- inne (46)
- JOS (3)
- kalendarz (31)
- kartka na 18 (6)
- kartki okolicznościowe (344)
- kartki świąteczne (54)
- komunia (96)
- kondolencje (1)
- księga gości (10)
- kuchnia (10)
- kurs (19)
- LO (6)
- łapacz snów (9)
- magnesy (20)
- makrama (7)
- marudzenie (27)
- nagrody (3)
- notesy (75)
- ogród (4)
- ozdoby (145)
- podziękowania dla nauczycieli (77)
- prezent (214)
- przepiśnik (45)
- pudełko (11)
- retro (137)
- różności (4)
- SCRAP PASJA (155)
- scrapki.pl (32)
- sklep (2)
- szydełko i druty (154)
- ślub (127)
- torebki (3)
- walentynki (36)
- wianki (69)
- wielkanoc (58)
- wymiana (3)
- wyzwania (62)
- zabawy (1)
- zakładki (7)
- zaproszenia (104)
5 komentarzy:
Kwiat jest obłędny!!!
Suuuper :-) Kolejne wyzwanie za Tobą - brawo :-) Mam nadzieję, że mimo wszysto uda nam się spotkac na jakieś wspólne filcowanki.
Świetny kwiat a kulki takie równiutkie, podziwiam! :)
Dziękuję !!!!!!!!!!!
Trochę mnie zdziwiło, że to całkiem proste jest, a ja się do tego tak długo zabierałam ...
:)
uwaga, filcowanie wciąga ;)
świetne początki...
Prześlij komentarz